Komentarze: 2
Idę na wielkie zakupy...
ciuchowo-obuwnicze zakupy (respect KP ;) )
dawno już na takich nie byłam, a najlepsze jest to, że wreszcie mam jakąś konkretna gotówkę do wydania ;)
jak szaleć to szaleć - ciekawe co sobie kupię... wiem na pewno, że musi to byc garsonka, kapcie i jakieś eleganckie buty, ale jak wiadomo przy okazji mogę jeszcze to czy tamto skubnąć (liczę po cichu an jakieś wrześniowe obniżki) tak więc haj ewrybady Ania nadochodzi :)